To piosenka z serii tych "zobacz, bujam się w przód i w tył i nie rozumiem świata, i nie mam wyobraźni ani niczego, jak w jakiejś pieprzonej chorobie sierocej".
Cały Damien Rice taki jest. Wrzyna się w mózg jak nie wiem. Nie myślę racjonalnie przy tej muzyce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz